Songs Of Darkness, Words Of Light. My Dying Bride Format: Audio CD. 4.8 93 ratings. Amazon's Choice. $1198. Get Fast, Free Shipping with Amazon Prime. FREE Returns. See all 4 formats and editions.
"Meisterwerk III" is a trible disc compilation release by UK doom metal act My Dying Bride.The compilation was released through Peaceville Records in October 2016. As the title suggests "Meisterwerk III" is the third compilation in a series of compilations where "Meisterwerk I" from 2000 and "Meisterwerk II" from 2001 were the first two.
Listen to music by My Dying Bride on Apple Music. Find top songs and albums by My Dying Bride, including Your Broken Shore, The Cry of Mankind and more.
Peaceville will release MY DYING BRIDE's "A Harvest Of Dread" on May 24. It is described as "a deluxe 12-inch 92-page hardback book five-disc set celebrating the rise of the U.K. doom metal legends."
It all started in 1990 with a four-track cassette demo that caught the attention of Peaceville founder, Hammy. Fresh from co-producing the first Paradise Lost album and impressed that the debut My Dying Bride single sold out on French label, Listenable Records, you can see why he offered them a recording contract after this underground gem did the rounds in the tape-trading scene.
Only Under Your Wings manages to find the balance between length and substance. Not the best MDB, but probably not as bad as advertised. 2.5 stars. "34.788%Complete" is the 5th full-length studio album by UK doom/death metal act My Dying Bride. The album was released through Peaceville Records in October 1998.
. Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 40 ogłoszeń Znaleziono 40 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! MY DYING BRIDE - CD DG-Pack stan BDB Muzyka » Płyty CD 25 zł Mszana Dolna wczoraj 16:14 My Dying Bride Turn loose The Swans kaseta audio Muzyka » Kasety audio 30 zł Warszawa, Śródmieście wczoraj 12:44 Kaseta My dying bride - The light at the end of the world Muzyka » Kasety audio 20 zł Gliwice, Łabędy 29 lip My Dying Bride - Like Gods of the Sun Kaseta Magnetofonowa Muzyka » Kasety audio 29 zł Elbląg 29 lip My Dying Bride "The Angel and the Dark River" Kaseta MC Muzyka » Kasety audio 20 zł Warszawa, Praga-Południe 28 lip My Dying Bride - As the flower withers, kaseta Muzyka » Kasety audio 32 zł Konin 27 lip My Dying Bride "The Thrash Of Naked Limbs". NOWA! Płyta winylowa Muzyka » Płyty winylowe 130 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "Symphonaire Infernus Et Spera..." Płyta winylowa Muzyka » Płyty winylowe 120 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "Towards The Sinister" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 140 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "I Am The Bloody Earth" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 120 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "Turn Loose The Swans". Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 180 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "As The Flower Withers" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 200 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride - Turn Loose The Swans Muzyka » Płyty CD 37 zł Tarnów 25 lip My Dying Bride – Songs Of Darkness, Words Of Light - Diki Muzyka » Płyty CD 25 zł Tarnów 25 lip My Dying Bride - Like Gods Of The Sun Muzyka » Płyty CD 38 zł Tarnów 25 lip Kaseta MY DYING BRIDE Like gods of the sun kasety metal doom Muzyka » Kasety audio 40 zł Działdowo 25 lip Kaseta MY DYING BRIDE As The flower withers mmp Muzyka » Kasety audio 40 zł Działdowo 25 lip My Dying Bride Turn loose the swans CD Muzyka » Płyty CD 28 zł Olsztyn 23 lip My Dying Bride – Turn Loose The Swans, kaseta Muzyka » Kasety audio 15 zł Katowice, Osiedle Tysiąclecia 23 lip My Dying Bride kasety Muzyka » Kasety audio 25 zł Wrocław, Fabryczna 23 lip CD My Dying Bride - A Line Of Deathless Kings (2006) Muzyka » Płyty CD 50 zł Kotowice 23 lip Kasety magnetofonowe licencje _ Clannad My Dying Bride Muzyka » Kasety audio 20 zł Kraków, Bieżanów-Prokocim 22 lip My Dying Bride - The Angel and the Dark River CD Muzyka » Płyty CD 80,20 zł Rzeszów 22 lip Kasety magnetofonowe My Dying Bride metal Muzyka » Kasety audio 75 zł Lidzbark 22 lip Kaseta PRODIGY/MY DYING BRIDE - Muzyka Metal, Trance 2x - Tanio! Muzyka » Kasety audio 14 zł Warszawa, Rembertów 21 lip My Dying Bride Kaseta-turn loose the swans+bloody earth ep Muzyka » Kasety audio 30 zł Do negocjacji Nowy Jadów 20 lip Kasety- Lostsouls, Dies Irae, My Dying Bride Muzyka » Kasety audio 9,99 zł Łódź, Widzew 19 lip My Dying Bride -Like gods of the sun Muzyka » Pozostałe Muzyka 45 zł Oświęcim 17 lip My Dying Bride - Meisterwerk 2 Muzyka » Pozostałe Muzyka 70 zł Oświęcim 17 lip My Dying Bride - Meisterwerk 1 Muzyka » Pozostałe Muzyka 25 zł Oświęcim 17 lip My dying Bride - Evinta 2CD Muzyka » Płyty CD 30 zł Oświęcim 17 lip My Dying Bride - Deeper Down Muzyka » Pozostałe Muzyka 99 zł Oświęcim 17 lip My dying bride The Barghest O'Whitby EP CD Muzyka » Płyty CD 60 zł Do negocjacji Bieruń, Bieruń Stary 17 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - as the flower withers Muzyka » Kasety audio 29 zł Do negocjacji Gdańsk, Zaspa Rozstaje 16 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - Trinity Muzyka » Kasety audio 29 zł Do negocjacji Gdańsk, Zaspa Rozstaje 16 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - Angel and the dark river Muzyka » Kasety audio 29 zł Do negocjacji Gdańsk, Zaspa Rozstaje 16 lip Kasety MY DYING BRIDE - zestaw Unikaty! Muzyka » Kasety audio 70 zł Kraków, Łagiewniki-Borek Fałęcki 8 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - Like Gods of the Sun Muzyka » Kasety audio 20 zł Gdańsk, Zaspa Rozstaje 8 lip MY DYING BRIDE -The Angel and the Dark River kaseta metal Muzyka » Kasety audio 20 zł Rybnik 6 lip
Fot. Okładka Płyty - Materiały Prasowe Utwory, które pojawią się na „Feel The Misery“, to: And My Father Left Forever 2. To Shiver In Empty Halls 3. A Thorn Of Wisdom 4. Feel The Misery 5. I Almost Loved You 6. I Celebrate Your Skin 7. A Cold New Curse 8. Within A Sleeping Forest Zobacz więcej
CD 1 1. In Your Dark Pavillion – 10:03 2. You Are Not The One Who Loves Me – 6:47 3. Of Lilies Bent With Tears – 7:10 4. The Distance; Busy With Shadows – 10:46 5. Of Sorry Eyes In March – 10:35 CD 2 1. Vanité Triomphante – 12:22 2. That Dress And Summer Skin – 9:39 3. And Then You Go – 9:22 4. A Hand Of Awful Rewards – 10:21 Rok wydania: 2011 Wydawca: Peaceville „Evinta” – czyli efekt piętnastu lat pracy, który niedawno ujrzał światło dzienne. To w wielkim skrócie. Okrągła rocznica istnienia zespołu nobilituje. Jedni jadą ogromne trasy, jedni wydają typowe wyciągacze pieniędzy fanów czyli płyty best of. Jeszcze inni nagrywają najbardziej znane utwory na nowo (taki best of można zrozumieć) choć niektórzy, jak ostatnio Helloween przy okazji krążka „Unarmed”, powinni sobie odpuścić. Muzycy My Dying Bride w celu uczczenia dwudziestej rocznicy istnienia formacji dokonali rzeczy jeszcze innej. Nagrali album w skład którego wchodzą utwory skomponowane w oparciu o motywy i najciekawsze fragmenty innych kompozycji. Co ciekawe nie ma tu typowego rockowego instrumentarium. Całą atmosferę buduję delikatne dźwięki orkiestry i instrumentów klawiszowych. Powiem szczerze, ze jestem tą płytą zauroczony! To co zrobiło My Dying Bride to dla mnie osobiście mistrzostwo Świata. Genialnie słucha się kolejnych utworów i wyłapuje fragmenty, które się zna, podane jednak w nowej, diametralnie innej aranżacji. Powstał krążek, któremu blisko do muzyki filmowej czy dźwięków, które znajdują się na albumie „Farscape” Klausa Schulze i Lisy Gerrard. Znakomitą większość czasu trwania wydawnictwa wypełniają dźwiękowe pejzaże, na tle których słyszymy bądź to melodeklamacje Aarona Stainthorpe’a bądź operowe partie niejakiej Lucie Roche. Powstała płyta piękna. Album, którego słuchanie jest wspaniałą chwilą na relaks i który może się spodobać osobom, które na co dzień nie słuchają muzyki tej brytyjskiej formacji. Nastrój budowany przez orkiestrę czy kosmiczne odloty instrumentów klawiszowych działają niczym terapia. Złapałem się na tym, że od kilku ładnych już dni codziennie po pracy serwuję sobie odpowiednią dawkę tych nieziemskich dźwięków. Tej płyty nie można traktować jak zlepka pomysłów. To zaplanowany i zagrany ogromnym wyczuciem materiał, który dzięki wizjom muzyków nabrał niezwykłych barw. Absolutnie, mój kandydat do czołówki tegorocznego podsumowania.. 9,5/10 Piotr Michalski
Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowejRock Room - Forum fanów muzyki rockowej Metal - My Dying Bride edgeofthorns - 2009-02-23, 20:19Temat postu: My Dying Bride Karharoth napisał/a: Kolejny niesamowity brytyjski z Bratford wykonują oczywiście doom na początku swoich dokonań obcowali z death metalem, teraz(na szczęście) można już o tym w 1990 roku do tej pory wydał 9 albumów: As the Flower Withers (1992) Turn Loose the Swans (1993) The Angel and the Dark River (1995) Like Gods of the Sun (1996) Complete (1998) The Light at the End of the World (1999) The Dreadful Hours (2001) Songs of Darkness, Words of Light (2004) A Line of Deathless Kings (2006) Pogrubiłem moje najulubieńsze Mistrzowie klimatycznej muzyki. My Dying Bride stworzyli kilka wiekopomnych arcydzieł, zanurzonych w otchłani przeraźliwej Męki, nieuleczalnego Cierpienia, najdoskonalszego Piękna...Bezradność i zachwyt... te stany nie są obce tym, którzy mieli okazję zetknąć się z twórczością Umierającej za pomocą prostych wyrazów i definicji odzwierciedlić desperackie piękno tak dogłębnie wnikające w każdy zakamarek zdruzgotanej duszy?Wiedzą tylko muzyka jest jak kojąca podróż przez zapomnienie, stłumiony ból, ukrywane pragnienia... Bogowie klimatycznego grania. Fantastyczny Opis płyty "The Light At The End Of The World" : Cytat: Sprzeniewierzył się bogom. Miał w sobie na tyle dużo odwagi, by się zbuntować, wybrać własną drogę życia. Nie wiedział jednak o piekle, jakie go czeka. Nie wiedział, o bólu, w którym się pogrąży... Bogowie byli bezwzględni. Kara okrutnie przeraźliwa i wstrząsająca... Odebrali mu żonę. Wielką miłość jego życia. Śmierć, nieuleczalne cierpienie, desperackie łzy... Żal, osamotnienie, lament... Jeden z bogów odnalazł w sobie odrobinę litości. Zaproponował układ. Obiecał jeszcze jedną noc z jego kobietą, lecz jako cenę podał zesłanie na wieczny pobyt gdzieś na końcu świata... Miłość była zbyt silna, by ją odrzucić. Dla jednej takiej chwili warto pogrążyć się w wiecznej męce... Przyrzeczenie się spełniło, a jemu przyszło samotnie żyć z dala od ludzi. Rozdarta dusza, szaleńcze myśli, obłęd, rozpacz... W końcu postanawia popełnić samobójstwo, skacząc do morza z wysokich skał. Jednak w decydującym momencie jego ręce zamieniają się w skrzydła anioła. On sam staje się aniołem... Two Winters Only A Kiss To Remember For My Fallen Angel The Light At The End Of The World Dymitr napisał/a: Ha ! Widzisz, pogrubiłbym dokładnie te same albumy Są rzeczywiście najlepsze.. dodałbym jeszcze Complete , który jest również rewelacyjnym albumem ,ale z jakichś przyczyn jest traktowany po macoszemu... ..Wyśmienita kapela...umiejętnie dobierają tekst i melodię... Ale chyba trzeba mieć odpowiedni klimat, żeby się tak na prawdę wczuć.. nie jest to muzyka pt:w każdym miejscu i o każdej porze.. Ktokolwiek nie widział "piekła" słuchając "The Cry Of Mankind", jest upośledzony emocjonalnie DarkMoonlight napisał/a: A Line of Deathless Kings (2006) zdecydowanie najlepszy, moim zdaniem album;) Jeszcze nie jestem tak osłuchany w MDB, ale ostatnio jestem zadoomiony;) hehe;) więc zobaczymy, co z tego wyniknie;) pp3088 napisał/a: Osobiście uważam ten zespół za esencję tego co najlepsze w metalu klimatycznym. Albumy takie jak "Turn Loose The Swans", czy "The Angel and the Dark River" to absolutna klasyka doom metalu, z niesamowitymi kompozycjami i lirykami. Po prostu arcydzieła w szeroko pojętym metalu. Aaron Stainthorpe jest świetnym wokalistą z bardzo oryginalną barwą i potężnym growlem. Gitary wprowadzają niesamowitą atmosferę, część riffów szybko zapada w pamięć. Dodatkowym atutem zespołu są niebanalne klawisze i do pewnego czasu partie skrzypiec, wykonywane przez Martina Powella, jednego z najlepszych skrzypków w ramach metalu klimatycznego. Nowa płyta ma być z dodatkiem skrzypiec, a to brzmi obiecująco. Doom ze skrzypcami to jedno z najlepszych połączeń metalu z klasycznym instrumentarium. Ulubione kawałki to For My Fallen Angel, Two Winters Only, The Cry of Mankind, Thy Raven Wings, Roads(zajebisty cover Portishead), The Wreckage of My Flesh, Into The Lake of Ghosts i Symphonaire Infernus et Spera Empyrium. Jeden z najlepszych przykładów, że nawet metal w bardziej ekstremalnej formie może byc sztuką. Absolut tzw. romantic doomu. Bart napisał/a: Moja pierwsza doom metalowa kochanka. Z MDB zapoznałem się po raz pierwszy bodaj w 1996-1997 roku. Album "The Angel and the Dark River" na kasecie magnetofonowej. Do tej pory darzę band Aarona Stainthorpe ogromnym szacunkiem. Ulubione albumy: "Turn Loose the Swans" "The Dreadful Hours" "Songs of Darkness, Words of Light" Przy okazji utwory zawarte na "For Lies I Sire" (maj 2009, Peaceville) 1. Fall With Me 2. My Body, A Funeral 3. The Lies I Sire 4. Bring Me Victory 5. Echoes From A Hollow Soul 6. ShadowHaunt 7. Santuario Di Sangue 8. A Chapter in Loathing 9. Death Triumphant pp3088 napisał/a: Fragment nowej piosenki MDB. Płyta 23 marca ma być. Materiał wyciekł dzięki "uprzejmości" niemieckiego dziennikarza. lyric: The ruin of your face Pours down like lead tears As you sit by my side Confess to me your fears Drink deeply, wreck of me My body and a funeral I fail to find comfort In your pale cold eyes Worn loosely about me You hang there dying off me Deep in the misery Of my long Karharoth napisał/a: Tak jak pisałem na lastfm, jestem pod dużym skrzypiec cieszy mnie bardzo, chciałbym dostać w ręce coś w stylu "The Angel And The dark River".Pozostaje tylko czekać. DarkMoonlight napisał/a: hmm, cięzko cokolwiek powiedziec o tym;) Podoba mi się, skrzypce są rewelacyjne, ale po tej piosence(fragmencie) nie powiedziałbym, że to najbardzije ciężki materiał:P Noo ale zobaczymy;) a czy to na poczatku co leci w tle to okładka najnowszego albumu? Czy twórczość fana:P? Karharoth napisał/a: Majspejs. DarkMoonlight napisał/a: Okładka jest zajebista:) jeśli choć w 20 procentach kawałki będą tak zarąbiste jak okładka to będzie to na długo moja płyta ulubiona;P DarkMoonlight napisał/a: Dzisiaj ściagnąłem sobie taki Split Anathemy z My Dying Bride;) I jakie tam są świetne kawałki, których wcześniej nie słyszałem;) Roads, Some Velvet Morning. No dla mnie one są niesamowite;) zarówno teksty jak i muzyka;) Już się nie mogę doczekać na ten nowy album, napewno go kupię;) Nie mogę iść na Opetha ani na Antimatter to za te pieniądze kupię płytę MDB:) pp3088 napisał/a: No tak ten split jest świetny, a cover Portishead "Roads" lepszy nawet od oryginału, cudeńko. Some Velvet Morning też fajny ^^. Anathema jakoś średnio wypadła niestety, cover Bad Religion i z 2 kawałki Floydów(One of THe Few i Goodbye Cruel World). Niemniej jednak materiał ciekawy. @DarkMoonlight: znasz płytę The Angel and The Dark River? DarkMoonlight napisał/a: No właśnie nie mam;) Ja w ogóle mam mały zasób płyt My Dying Bride;) ale zaraz sobie ściągnę i napiszę jak wrażenia;) Jak narazie dla mnie "A Line of Deathless Kings" to najlepsza płyta MDB;) ale zaopatrzę się w całą dyskografię;) i się wypowiem;) ale na tym splicie "Roads" rozwala;) wykonanie perfecto;) ja jestem jeszcze laikiem MDBridowym;D hehe;) pp3088 napisał/a: Jeżeli podoba Ci się ostatnia płyta to proponuję taką kolejność: Like Gods of THe Sun->Songs of Darkness->Angel and The Dark River->TLATEOTW->Turn Loose The Swans->The Dreadful Hours->AS THe Flowers Withers. Jak lubisz elektroniczne zabawy, lekkie przestery i zimne elektroniczne wstawki to spróbuj procentów ^^ fajny album, dziwny, zimny, bardzo zimny... Naprawdę warto poznać, bo zespół genialny, a i każdy album ma swój klimat. Karharoth napisał/a: Ja bym ednak radził jechać z dyskografią po kolei i obserwować jak sie zmieniał styl zespołu(choć aż tak bardzo się nie zmienił).Później kolejność albumów może się mylić i różne fakty co chcesz, nie zawiedziesz się na pewno. edgeofthorns - 2009-02-23, 20:20 DarkMoonlight napisał/a: Dzisiaj w pracy sluchałem cały dzień płyty The Angel and Dark River. Noo powaliła mnie na łopatki;) Szczególnie te kawałki, gdzie skrzypce odgrywały wielkie znaczenie;) Moi faworyci: From Darkest Skies, Two Winters Only(jeden z lepszych kawałków), Your Shameful heaven;) No coś wspaniałego;) hehe cięzko by mi było po kolei bo najnowszy album, był 1 którego posłuchałem:) Procenty bardzo lubię, podoba mi się nawet bardzo;) Karharoth - 2009-02-25, 23:21 Kurcze...ten utwór jest tak niesamowity, że dziś myślałem że odlecę...po zadnej wódce nie zakręciło mi się sie tak we łbie jak dzis przy ceniłęm ale dziś...masakra co się działo w moim jest taki prosty a Aaron jak zawsze śpiewa fantastycznie, emocje, pasja...cudowne. ps. Nie piszcie nic do premiery nowego krążka ok? Weronika - 2009-04-18, 18:21Wspaniały fazę na nich dostałam i nie mogę się wręcz oderwać. A nowa płyta?Bezbłędna. Może miejscami trudna w odbiorze,po pierwszym przesłuchaniu nie mogłam sobie za nic wyrobić zdania. 5 razy słuchałam i uważam że jest genialna. Typowa dla My Dying Bride, skrzypce- wszystko na swoim miejscu, i ten niezwykły klimat zawsze obecny w ich utworach. Usłyszałam też taki jeden kawałek ze starszej płyty co wywarł na mnie ogromne wrażenie. Roads się zwie. Angie - 2009-04-18, 22:34Racja, bardzo ładny jest. Ale to tylko cover Portishead Dymitr - 2009-05-02, 23:51A nawet mi leży ta nowa płyta... ale w kwestii tej kapeli będę populistą i i tak najbardziej uwielbiam "Cry of mankind" Karharoth - 2009-06-07, 18:53 Dymitr napisał/a: A nawet mi leży ta nowa płyta... Taka...delikatna. Zmieniony troszkę wokal Aarona, celowo, ładnie wpasowujący się w atmosferyczną stylistykę płyty. "echoes From A Hollow Soul" jest moim faworytem z tego krążka. A golden word Wrapped in books of skin and blood From harmony lives a vision of your guilt And treachery smiles, oh so very sweet Sry, Eddżu ;D Weronika - 2009-07-15, 09:35My Dying Bride powoli wspina się na szczyt w mojej hierarchii zespołów. Płyta 'The dreadfull hours' ciągle zapiera dech, szczególnie kawałek tytułowy,Le Figile Della Tempesta czy the raven and the rose. teksty nie łatwo zrozumieć, a ich wydźwięk w połączeniu z głosem Aarona i muzyką tworzy niesamowity nastrój , tak dramatyczny, tragiczny, melancholijny - ci muzycy po prostu są genialni. potrafią oddać w utworach wszystkie emocje, i do tego tak precyzyjnie. faze mam ostatnio na The blue lotous z 'An ode to woe' - wersja koncertowa;) nie mogłam przekonać się do niego, bo styl śpiewania wokalisty miejscami ociera się nawet o rap , ale teraz trudno się oderwać. pp3088 - 2009-09-16, 22:05 Gatunek : Death/Doom metal Kraj pochodzenia: Wielka Brytania b Nazwa zespołu: My Dying Bride Tytuł płyty: "The Light at the end of the World" Utwory: She is the Dark; Edenbeast; The Night he Died; The Light at the end of the World; The Fever Sea; Into the Lake of Ghosts; The Isis Script; Christliar; Sear me III Wykonawcy: Aaron "Aaron" Stainthorpe - wokal; Andrew Craighan - gitara elektryczna; Ade - gitara basowa; Shaun Steels - instrumenty perkusyjne; Jonny Maudling - instrumenty klawiszowe Wydawcy: Peaceville Records Rok wydania: 1999 Wraz z wydaniem eklektycznego, eksperymentalnego albumu " Complete" dotychczasowi fani podzielili się na dwie grupy. Jedna zdecydowała, iż zespół nie jest w stanie nic więcej ciekawego nagrać, a powrót do dawnych, dobrych death-doomowych czasów to zwykła mrzonka. Z kolei druga grupa postanowiła dalej interesować się losem zespołu z Halifax, uznając procentowy album za wyraz ambicji i nietuzinkowości zespołu. Wydany w 1999 roku album zdobi piękna okładka, moim zdaniem najlepsza jaką spłodziło MDB. Płyta wita nas agresywnym, nieco blackowym szybkim kawałkiem "She Is The Dark". Po niepokojącym kilkusekundowym wstępie dostajemy szybkie i dynamiczne dawne MDB, wszystko okraszone epickimi chórkami w tle. Lirycznie oczywiście na bardzo wysokim poziomie, technicznie również, z razu zapamiętamy riff gitarowy. Jednak MDB to nie tylko muzyka żywiołowa, w końcu to doom metal, o czym przypomina następny utwór. "Edenbeast" jest długą kompozycją, grana raczej w wolnych tempach, momentami zyskując nieco ożywienia. Kawałek jest prześwietny i moim zdaniem zawiera jedną z najciekawszych linii wokalnych zaczynająca się od słów "It's my fear that tears me down". Magia. Następny na płycie "The Night He Died" jest raczej średnio udany, jeden riff powtarzany przez cały czas to trochę mało. Fakt, zagrywka gitarowa jest ciekawa, ale MDB stać na dużo więcej. Tytułowy utwór jest wyrazem najczystszego geniuszu. Około 10 minutowa kompozycja jest niemalże poezja śpiewaną. Cudowna recytacja pięknego tekstu na tle majestatycznych doomowych riffów. Wstyd pominąć lirykę do tego utworu, która uważam, za najlepszy tekst metalowy jaki powstał(wątpię by powstał w przyszłości równie dobry). Po skróceniu wygląda to mniej więcej tak: "Sprzeniewierzył się bogom. Miał w sobie na tyle dużo odwagi, by się zbuntować, wybrać własną drogę życia. Nie wiedział jednak o piekle, jakie go czeka. Bogowie byli bezwzględni. Kara okrutnie przeraźliwa i wstrząsająca... Odebrali mu żonę. Wielką miłość jego życia. Jeden z bogów odnalazł w sobie odrobinę litości. Zaproponował układ. Obiecał jeszcze jedną noc z jego kobietą, lecz jako cenę podał zesłanie na wieczny pobyt gdzieś na końcu świata... Miłość była zbyt silna, by ją odrzucić. Dla jednej takiej chwili warto pogrążyć się w wiecznej męce... Przyrzeczenie się spełniło, a jemu przyszło samotnie żyć z dala od ludzi. W końcu postanawia popełnić samobójstwo, skacząc do morza z wysokich skał. Jednak w decydującym momencie jego ręce zamieniają się w skrzydła anioła. On sam staje się aniołem... " Geniusz. Zespół nie pozwala nam jednak zatopić się w morzu refleksji atakując wściekłym "The Fever Sea". Mocne uderzenie, które znika tak szybko jak się pojawia. Ciekawe interludium. Podróż z morza refleksji do jeziora duchów jest kolejnym etapem wycieczki ku światła na końcu świata. Prosty, acz zaskakująco dołujący jest ten kawałek. Partie gitarowe są niezwykle wciągające. W środku utworu czeka nas mała nawałnica gitar, perkusji i ambientu, moim zdaniem wyszło to idealnie. Piękna rzecz. "The Isis Script" jest raczej jak na możliwości MDB średniakiem. Wszystko jest poprawnie, bez zachwytu, aczkolwiek bardzo przyjemnie się słucha. Znacznie lepszy jest następny utwór na płycie "Christliar". Wita nas bardzo ciężka gitara i doskonały śpiew Aarona. W połowie utwór się wycisza, wchodzi bardzo klimatyczna gitara klasycza i... znów nabiera przyspieszenia, niemalże do końca towarzyszy nam galopada talerzy perkusyjnych i zawodzącej gitary. Klasyczny utwór MDB. Jedne z najprzyjemniej zmarnowanych 10 minut życia. Wszystko co dobre ma swój koniec. 3 część trylogii Sear Me dorównuje swoim poprzedniczkom, bardzo melancholijny utwór z jakże lirycznym, romantycznym tekstem. Można się wzruszyć. Tak więc zakończył się album moim zdaniem wybitny i genialny, szkoda, że MDB nie nagrało później niczego równie wspaniałego(bardzo dobre albumy to trochę mało jak na nich). Piękny, zimny, melancholijny, smutny, wzruszający, magiczny. Gdyby każdy umiał nagrywać takie albumy(mało tego to już ich 3 twór doskonały). Produkcja jest bardzo dobra, wszystko brzmi soczyście i czysto. Warto dodać, że album nagrano przy pomocy jednego gitarzysty(2 został menedżerem zespołu), a obfituje we wspaniała prace gitar. Takich doomowych riffów nie uświadczysz nigdzie indziej, MDB jest tylko jedno prawda? Mus na półce i mus do odsłuchania i wielbienia ; ) Ocena 5/5. Karharoth - 2009-10-12, 13:15Jak sie podoba klip? Ktos przesluchal epke juz? DarkMoonlight - 2009-10-12, 13:22Już jest klip:)? Ja chcę linka do Niego:D Mogget - 2010-05-14, 17:16Chyba nie ma albumu tego zespołu którego bym nie polubił. Jednak jest jeden album wybijający się ponad inne, album ponadprzeciętny czyli Turn Loose the Swans - każdy utwór z tego albumu jest magiczny i wywołuje ciarki na całym ciele. Karharoth - 2010-09-03, 13:50 Obowiązkowy nabytek. Pepuś - 2010-09-03, 16:46Ożesz w mordę! Musi byc moje Weronika - 2010-09-03, 18:11Zaiste! Mogget - 2010-10-17, 19:40Ciekawym jaką sumę będzie trzeba na to wyłożyć, ale przecież zbliżają się święta więc wcale nic nie sugerując powiem domownikom co chcę pod choinkę i może się uda
Płyta miesiąca – Marzec 2020 01. Your Broken Shore 02. To Outlive The Gods 03. Tired Of Tears 04. The Solace 05. The Long Black Land Ghost Of Orion Old Earth Woven Shore Rok wydania: 2020 Wydawca: Nuclear Blast Długo przyszło nam czekać na następcę „Feel the Misery” z 2015 roku… Jestem jednak przekonany, że było warto. Z tego co można było wyczytać, ostatnie czasy nie były łaskawe dla wokalisty, który borykał się z rodzinnymi problemami. To musiało odcisnąć swoje piętno przy kreacji premierowego materiału. Ten został opatrzony genialną, atmosferyczną okładką. Obraz idealnie odzwierciedla klimat płyty, a ten – co nikogo nie powinno dziwić – jest przesiąknięty smutkiem, przygnębieniem i rozpaczą. To wszystko elementy charakterystyczne dla tego zespołu, stąd też i tym razem nie mogło ich zabraknąć. Na “The Ghost of Orion” Aaron i spółka jakby chcieli zaprezentować MY DYING BRIDE w pigułce, kwintesencję tego wszystkiego co wysławiło zespół przez lata. Grupie udało się przy tym zachować świeżość, wiarygodność, co przy tak obszernej dyskografii nie jest wcale proste. Twórcy “The Light at the End of the World” stworzyli solidny, udany materiał, który przypuszczalnie będzie stanowił jedną z najważniejszych pozycji w ich dyskografii. Nie jest to jednak album pokrzepiający w obecnych czasach i z tego trzeba zdać sobie sprawę. Mimo wszystko, gustujący w grobowych dźwiękach, z przyjemnością oddadzą się delektowaniu „The Ghost of Orion”. Marcin Magiera Płyta poprzedzona rodzinnymi dramatami – to prawdopodobnie najsmutniejszy i najbardziej depresyjny album My Dying Bride. Bez rewolucji, bez prób definiowania siebie na nowo. Jest niezwykle klimatycznie i pięknie a zespół w tych kilkudziesięciu minutach zaprezentował cały wachlarz uczuc i emocji. Dodajmy do tego znakomita okładkę i tworzy się obraz albumu, który zasłuzył na tytuł płyty miesiąca pod każdym względem… Piotr Michalski Powiązane Artykuły Post navigation
my dying bride nowa płyta